poniedziałek, 17 czerwca 2013

AN IX, 2


Wtedy pewien mnich podszedł do Zrealizowanego, złożył mu hołd, usiadł z boku i powiedział do niego: „Jest powiedziane, czcigodny panie: 'Wyposażony w wspomaganie, wyposażony w wspomaganie'. W jaki sposób mnich jest wyposażony w wspomaganie?”

„Jeżeli, mnichu, wspomagany przez wiarę, mnich porzuca niekorzystne i rozwija korzystne, niekorzystne jest rzeczywiście przez niego porzucone. Jeżeli wspomagany przez poczucie wstydu, mnich porzuca niekorzystne i rozwija korzystne, niekorzystne jest rzeczywiście przez niego porzucone.
Jeżeli wspomagany przez obawę, mnich porzuca niekorzystne i rozwija korzystne, niekorzystne jest rzeczywiście przez niego porzucone. Jeżeli wspomagany przez energię, mnich porzuca niekorzystne i rozwija korzystne, niekorzystne jest rzeczywiście przez niego porzucone. Jeżeli wspomagany przez poczucie mądrość, mnich porzuca niekorzystne i rozwija korzystne, niekorzystne jest rzeczywiście przez niego porzucone. Mnich porzucił, dobrze porzucił niekorzystne, gdy porzucił je przez widzenie z szlachetną mądrością.

Bazując na tych pięciu rzeczach, ten mnich powinien oprzeć się na czterech rzeczach. Jakich czterech? Tu, po refleksji, mnich używa pewnych rzeczy; po refleksji, mnich cierpliwie wytrzymuje pewne rzeczy; po refleksji, mnich unika pewnych rzeczy; po refleksji, mnich usuwa pewne rzeczy.

Mnichu, to w ten sposób, ten mnich jest wyposażony w wspomaganie”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.