czwartek, 20 czerwca 2013

AN IX, 19


Mnisi, ostatniej nocy, gdy noc była już zaawansowana, liczni bogowie o olśniewającej piękności, rozjaśniając cały Gaj Jeta podeszli do mnie, złożyli mi hołd, i stanęli z boku.

Ci bogowie wtedy powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, ale nie złożyliśmy im hołdu. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, i złożyliśmy im hołd, ale nie zaoferowaliśmy im siedzenia. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, i zaoferowaliśmy im siedzenie, ale nie podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, zaoferowaliśmy im siedzenie, i podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości, ale nie usiedliśmy blisko by wysłuchać Dhammy. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, zaoferowaliśmy im siedzenie, podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości, i usiedliśmy blisko by wysłuchać Dhammy, ale nie słuchaliśmy jej z nadstawionymi uszami. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, zaoferowaliśmy im siedzenie, podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości, usiedliśmy blisko by wysłuchać Dhammy, i słuchaliśmy jej z nadstawionymi uszami, ale po usłyszeniu nie zachowaliśmy Dhammy w umyśle. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, zaoferowaliśmy im siedzenie, podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości, usiedliśmy blisko by wysłuchać Dhammy, słuchaliśmy jej z nadstawionymi uszami, i po usłyszeniu zachowaliśmy Dhammę w umyśle, ale nie rozważyliśmy znaczenia zachowanej w umyśle Dhammy. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, zaoferowaliśmy im siedzenie, podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości, usiedliśmy blisko by wysłuchać Dhammy, słuchaliśmy jej z nadstawionymi uszami, po usłyszeniu zachowaliśmy Dhammę w umyśle, i rozważyliśmy znaczenia zachowanej w umyśle Dhammy, ale nie zrozumieliśmy znaczenia Dhammy i nie praktykowaliśmy zgodnie z Dhammą. Nie wypełniwszy naszego obowiązku, pełni żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w podrzędnej klasie bogów”.

Pewni inni bogowie podeszli do mnie i powiedzieli: „W przeszłości, czcigodny panie, kiedy byliśmy ludzkimi istotami, podeszli do naszych domów mnisi. Wstaliśmy na ich widok, złożyliśmy im hołd, zaoferowaliśmy im siedzenie, podzieliliśmy się z nimi naszymi rzeczami do granic naszych zdolności i możliwości, usiedliśmy blisko by wysłuchać Dhammy, słuchaliśmy jej z nadstawionymi uszami, po usłyszeniu zachowaliśmy Dhammę w umyśle, rozważyliśmy znaczenia zachowanej w umyśle Dhammy, i zrozumieliśmy znaczenie Dhammy i praktykowaliśmy zgodnie z Dhammą. Wypełniwszy nasz obowiązek, wolni od żalu i wyrzutów sumienia, odrodziliśmy się w nadrzędnej klasie bogów”.

Są tu korzenie drzew, mnisi, są puste chatki. Medytujcie, mnisi, nie bądźcie niedbali. Nie dajce powodów do powstania później żalu, jak to było z tymi uprzednimi bogami.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.