Sakkaya - osoba; sakkaya-ditthi - pogląd ucielśniający (pogląd na osobę)


Osoba - sakkaya

„Pani, 'osoba, osoba' jest powiedziane. Co jest nazwane osobą przez Zrealizowanego?” „Przyjacielu Visakha, te pięć agregatów objętych utrzymywaniem jest nazywanych przez Zrealizowanego osobą, mianowicie agregat materialnej formy objęty utrzymywaniem, agregat uczucia objęty utrzymywaniem, agregat percepcji objęty utrzymywaniem, agregat determinacji objęty utrzymywaniem, agregat świadomości objęty utrzymywaniem. Te pięć agregatów objętych utrzymywaniem jest zwanych osobą przez Zrealizowanego”. Mówiąc „Dobrze, pani”, świecki wyznawca Visakha ucieszył się słowami mniszki Dhammadinny i po zgodzeniu się nimi, zadał jej dalsze pytanie:

„Pani, 'Powstanie osoby, powstanie osoby' jest powiedziane. Co jest nazwane powstaniem osoby przez Zrealizowanego?” - „Przyjacielu Visakha, to pragnienie co odnawia istnienie i co stowarzyszone jest z rozmiłowaniem i pożądaniem, rozmiłowaniem się to w tym, to w tamtym, mianowicie pragnienie zmysłowych przyjemności, pragnienie istnienia, pragnienie nie-istnienia”.

„Pani, 'Wstrzymanie osoby, wstrzymanie osoby' jest powiedziane. Co jest nazywane wstrzymaniem osoby przez Zrealizowanego?” - „Przyjacielu Visakha to zanik bez pozostałości i wstrzymanie, rezygnacja, uwolnienie się, puszczenie i odrzucenie tegoż pragnienia”.

„Pani, 'droga prowadząca do wstrzymania osoby, droga prowadząca do wstrzymania osoby' jest powiedziane. Co jest nazywane drogą prowadzącą do wstrzymania osoby przez Zrealizowanego?” „Przyjacielu Visakha, to ta Szlachetna Ośmioraka Ścieżka, mianowicie właściwy pogląd, właściwa intencja, właściwa mowa, właściwe działanie, właściwe utrzymanie, właściwy wysiłek, właściwa uważność, właściwa koncentracja”.

„Pani, czy utrzymywanie jest tym samym co pięć agregatów objętych utrzymywaniem, czy utrzymywanie jest czymś poza tymi pięcioma agregatami objętymi utrzymywaniem?” „Przyjacielu Visakha, to utrzymywanie nie jest ani tym samym co pięć agregatów objętych utrzymywaniem, ani nie nie jest czymś poza tymi pięcioma agregatami objętymi utrzymywaniem. To chęć i pożądanie zawarte w tych pięciu agregatach objętych utrzymywaniem jest tu utrzymywaniem”.

Pogląd ucieleśniający - sakkaya-ditthi

„Pani jak dochodzi do poglądu ucieleśniającego?” „Tu niepouczony przeciętny człowiek, nie szanujący szlachetnych i nieobeznany z ich Dhammą, niezdyscyplinowany w niej, nie szanujący prawdziwych ludzi i nieobeznany z ich Dhammą, niezdyscyplinowany w niej, widzi materię jako ja, lub ja posiadające materię, lub materię w ja, lub ja w materii. Widzi on uczucie jako ja, lub ja posiadające uczucie, lub uczucie w ja, lub ja w uczuciu. Widzi on percepcję jako ja, lub ja posiadające percepcję, lub percepcję w ja lub, ja w percepcji. Widzi on determinacje jako ja, lub ja posiadające determinacje, lub determinacje w ja, lub ja w determinacjach. Widzi on świadomość jako ja, lub ja posiadające świadomość, lub świadomość w ja, lub ja w świadomości. Oto jak dochodzi do poglądu ucieleśniającego”.

„Pani jak nie dochodzi do poglądu ucieleśniającego?” „Tu właściwie pouczony szlachetny uczeń, szanujący szlachetnych i obeznany z ich Dhammą, zdyscyplinowany w niej, szanujący prawdziwych ludzi i obeznany z ich Dhammą, zdyscyplinowany w niej, nie widzi materii jako ja, lub ja posiadającego materię, lub materię w ja, lub ja w materii. Nie widzi on uczucia jako ja, lub ja posiadającego uczucie, lub uczucie w ja, lub ja w uczuciu. Nie widzi percepcji jako ja, lub ja posiadającego percepcję, lub percepcję w ja, lub ja w percepcji. Nie widzi determinacji jako ja, lub ja posiadającego determinacje, lub determinacje w ja, lub ja w determinacjach. Nie widzi on świadomości jako ja, lub ja posiadającego świadomość, lub świadomości w ja, lub ja w świadomości. Oto jak nie dochodzi do poglądu ucieleśniającego.
M 44 

***

„Teraz gospodarzu, pytasz się w ten sposób: 'Czcigodny starszy, są te rozliczne poglądy które powstają w świecie: 'świat jest wieczny', 'świat nie jest wieczny',' świat jest skończony', 'świat jest nieskończony', 'dusza i ciało to jedno', 'dusza to jedna rzecz, a ciało to druga rzecz', 'po śmierci Tathagata istnieje', 'po śmierci Tathagata nie istnieje', 'po śmierci Tathagata istnieje i nie istnieje', 'po śmierci Tathagata ani istnieje ani nie istnieje' – te jak również sześćdziesiąt dwa poglądy wymienione w Brahmajala. Kiedy co jest, te poglądy dochodzą do bycia? Kiedy czego nie ma, te poglądy nie dochodzą do bycia?'”

 „Tak, czcigodny panie”.
„Co do rozlicznych poglądów które powstają w świecie: 'świat jest wieczny', 'świat nie jest wieczny',' świat jest skończony', 'świat jest nieskończony', 'dusza i ciało to jedno', 'dusza to jedna rzecz, a ciało to druga rzecz', 'po śmierci Tathagata istnieje', 'po śmierci Tathagata nie istnieje', 'po śmierci Tathagata istnieje i nie istnieje', 'po śmierci Tathagata ani istnieje ani nie istnieje' – te jak również sześćdziesiąt dwa poglądy wymienione w Brahmajala: kiedy jest pogląd ucieleśniający, te poglądy dochodzą do bycia; kiedy nie ma poglądu ucieleśniającego, te poglądy nie dochodzą do bycia”.

 SN 41: 3 

*** 

Avijjā → asmimana → samo-identyfikacja

"Takie jest te pięć agregatów objętych utrzymywaniem; mianowicie, agregat materii objęty utrzymywaniem, agregat uczucia objęty utrzymywaniem, agregat percepcji objęty utrzymywaniem, agregat determinacji objęty utrzymywaniem, agregat świadomości objęty utrzymywaniem. Nie uważam nic za 'ja' lub należącego do 'ja', pośród tych pięciu agregatów objętych utrzymywaniem, jednak nie jestem arahatem z wyczerpanymi skazami. Przyjaciele (koncepcja) 'jestem' nie zaniknęła u mnie w odniesieniu do tych pięciu agregatów obiektów utrzymywania, ale nie uważam (żadnego z nich) jako 'Jestem tym'".
Khemaka Sutta
 
Uwaga:

Czcigodny Khemaka jest ariya, czyli jest wolny od sakkaya-ditthi, poglądu ucieleśniającego, gdzie postawa „jestem” poprzez identyfikację z agregatami niejako konkretnie się ucieleśnia. Mamy tu więc sytuację gdy co prawda ignorancja na poziomie pre-refleksyjnym nadal się utrzymuje, ale nie są już formułowane błędne poglądy, na temat tego, czym to moje „ja” jest. Ta sytuacja jest kluczowa dla całego nauczania Nisargadatty Maharaja, który radzi trwać przy postawie „jestem”, ale odrzucić wszelką możliwą identyfikację, co nie jest niczym innym jak stosowaniem rady Buddy by widzieć wszystkie rzeczy tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”. Z tego powodu studiowanie I am That, Nisargadatty Maharaja może być użyteczne, pozwalając zrozumieć początkującym w Nauce Buddy jaka praktyka jest do wykonania. Oczywiście, choć „jestem” jest o iluzorycznej naturze, to praktyka w Dhammie jest stopniowa i ignorancję usuwa się krok za krokiem, systematycznie. Trwanie w "jestem", kontemplacja tej postawy, przy jednoczesnym odrzuceniu "jestem tym", jest jak najbardziej zgodna z Dhammą.

Nisargadatta Maharaj:

„Idee: 'urodziłem się w pewnym miejscu, danego czasu, z takich a takich rodziców i teraz jestem tym a tym, żyjącym gdzieś, ożenionym z kimś, ojcem kogoś, zatrudnionym przez kogoś' itd, nie są nierozłączne z poczuciem 'jestem'. Nasza zwykła postawa to 'ja jestem tym'. Odseparuj zdecydowanie i trwale 'jestem' od 'tym' i spróbuj poczuć co to znaczy być, po prostu być, bez bycia 'tym' czy 'tamtym'. Wszystkie nasze nawyki idą przeciwko temu i zwalczanie ich jest długie i czasami trudne ale czyste zrozumienie wiele pomaga. Czym jaśniejsze twoje zrozumienie, tym szybciej dojdziesz do końca twych poszukiwań i zrealizujesz swoje bezgraniczne istnienie".

Poza wszystkim, poczucie „jestem” jest zawsze z tobą, tylko przywiązałaś do tego wiele rodzajów rzeczy; ciało, uczucia, myśli, idee, posiadłości wewnętrzne i zewnętrzne etc. Wszystkie te samoidentyfikacje są mylące. Z uwagi na nie bierzesz się za będącego tym czym nie jesteś.

-Jestem tym jakim się znam.
NM: Nie możesz powiedzieć, że jesteś tym czym myślisz, że jesteś. Twoje idee o sobie zmieniają się z dnia na dzień, z momentu na moment. Twój własny wizerunek jest najbardziej zmienną rzeczą jaką posiadasz. Jest całkowicie narażony, na łasce przechodzącego, zguba, strata pracy, obraza i twój wizerunek siebie, który nazywasz własną osoba, głęboko się zmienia. By poczuć czym jesteś, musisz najpierw przebadać i poznać czym nie jesteś. Aby poznać czym nie jesteś, obserwuj siebie dokładnie odrzucając wszystko to co nie jest koniecznie związane z fundamentalnym faktem „jestem”.

Jestem młody, jestem bogaty. Takie samoidentyfikacje są całkowicie fałszywe i przyczyniają się do zniewolenia.

-Nikt nie cierpi w sztuce teatralnej.
NM: Chyba, że zidentyfikuje się z rolą. Nie identyfikuj się z światem i nie będziesz cierpiał.

-Jaki jest prawdziwy powód cierpienia?
NM: Samoidentyfikacja z ograniczonym.

Kiedy wszystkie fałszywe samoidentyfikacje są odrzucone, to co pozostaje jest wszechobejmującą miłością. Pozbądź się wszelkich idei na swój temat, nawet idei, że jesteś Bogiem. Żadna samoidentyfikacja nie jest ważna.

Dostrzeż, że nie jesteś tym czym wierzysz, że jesteś. Walcz ze wszystkich sił jakie posiadasz z ideą, że jesteś nazywalny i opisywalny. Nie jesteś. Odmów myślenia o sobie w terminach tego czy tamtego. Nie ma innej drogi wyjścia z cierpienia, które stworzyłeś sam dla siebie przez ślepą akceptację bez dociekania. Cierpienie wzywa do przebadania, wszelki ból wymaga dociekania. Nie bądź leniwy w myśleniu.

Wracając do idei bycia urodzonym. Tkwisz przy tym co powiedzieli ci rodzice. Wszystko o koncepcji, ciąży i narodzinach, dziecku, młodzieńcu i tak dalej. I teraz odłącz się od idei, że jesteś ciałem przy pomocy przeciwnej idei, że nie jesteś ciałem. To również idea, bez wątpienia. Potraktuj ją jak coś do porzucenia, gdy jej praca zostanie wykonana.

Jeżeli szukasz rzeczywistego, musisz uwolnić się od wszelkiego tła, wszelkich kultur, wszelkich wzorców myślenia i odczuwania. Nawet idea „jestem mężczyzną”, „jestem kobietą” czy nawet „jestem człowiekiem” powinna być odrzucona. Ocean życia obejmuje wszystko, nie tylko ludzi. Także przede wszystkim porzuć wszelkie samoidentyfikacje, przestań myśleć o sobie jako o takim a takim, tym czy tamtym. Porzuć wszelką troskę o siebie, nie martw się o twój dobrobyt, materialny czy duchowy. Porzuć wszelkie pożądanie, toporne czy subtelne, przestań myśleć o jakichkolwiek osiągnięciach. Jesteś kompletny tutaj i teraz, nie potrzebujesz absolutnie niczego. Nie znaczy to, że musisz być bezmyślny czy lekkomyślny, beztroski czy obojętny; tylko, że podstawowy niepokój o siebie samego musi odejść. Potrzebujesz trochę jedzenia, ubranie i schronienie, ale to nie stworzy problemów tak długo jak chciwość nie zostanie wzięta za potrzebę.

*** 

Mnisi, droga do powstania osoby jest taka:

1. (1-6) Człowiek widzi oko tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on materialne formy tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on świadomość oka tak:'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on kontakt oka tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on uczucie tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on pragnienie tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'.

2. (1-6) Człowiek widzi ucho tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'....

3. (1-6) Człowiek widzi nos tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'....

4. (1-6) Człowiek widzi język tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'....

5. (1-6) Człowiek widzi ciało tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'....

6. (1-6) Człowiek widzi umysł tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi idee tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on świadomość umysłu tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on kontakt oka tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on uczucie tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'. Widzi on pragnienie tak: 'To moje, tym jestem, to moje ja'.

Mnisi, droga do wstrzymania osoby jest taka:

1. (1-6) Człowiek widzi oko tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on materialne formy tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on świadomość oka tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on kontakt oka tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'.Widzi on uczucie tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on pragnienie tak: ''To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'.

2. (1-6) Człowiek widzi ucho tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'...

3. (1-6) Człowiek widzi nos tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'...

4. (1-6) Człowiek widzi język tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'...

5. (1-6) Człowiek widzi ciało tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'...

6. (1-6) Człowiek widzi umysł tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi idee tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on świadomość umysłu tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on kontakt oka tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on uczucie tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. Widzi on pragnienie tak: 'To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja'. M 148


*** 


Mnisi, pouczę was o brzemieniu, niosącym brzemię, podejmowaniu brzemienia i odkładaniu brzemienia. Słuchajcie i bacznie uważajcie na to co powiem. - „Tak panie”. Zrealizowany rzekł: A co jest brzemieniem? Pięć agregatów utrzymywania, powinno się rzec. Jakie pięć? Agregat materii objęty utrzymywaniem, agregat uczucia objęty utrzymywaniem, agregat percepcji objęty utrzymywaniem, agregat determinacji objęty utrzymywaniem, agregat świadomości objęty utrzymywaniem. To, mnisi, jest nazywane brzemieniem.

A co, mnisi, jest nosicielem brzemienia? Jednostka – powinno się rzec. Ten czcigodny o takim a takim imieniu z takiego a takiego klanu. To jest nazywane nosicielem brzemienia.

A co, mnisi, jest podejmowaniem brzemienia? To te pragnienie co prowadzi do odnowienia istnienia, stowarzyszone z rozmiłowaniem i pożądaniem, szukaniem rozmiłowania to tutaj, to tam, to jest pragnienie zmysłowych przyjemności, pragnienie istnienia i pragnienie nieistnienia. To jest nazywane podejmowaniem brzemienia.

A co, mnisi, jest odkładaniem brzemienia? Jest to zanik bez pozostałości i wstrzymanie tego samego pragnienia, rezygnacja i uwolnienie się od niego, nie opieranie się na nim. To jest nazwane odkładaniem brzemienia. Oto co powiedział Zrealizowany. To powiedziawszy, Pomyślny, Nauczyciel dodał jeszcze to:

Pięć agregatów jest prawdziwym brzemieniem.
 
Nosicielem jest jednostka. 
Podejmowanie brzemienia jest cierpieniem w świecie. 
Odłożenie brzemienia jest błogosławieństwem. 
Odłożywszy ciężkie brzemię 
Bez podejmowania następnego brzemienia, 
Wyrwawszy pragnienie z jego korzeniami 
Jest wolny od głodu, w pełni wygaszony. 

SN 22: 22


Konieczne rozróznienie

puggala = jednostka, i tak mamy szlachetne jednostki, ariya puggala
sakkaya = osoba, w sensie subiektywnego bytu, podmiotu.

Wniosek - Całkiem możliwe jest istnienie jednostki bez osobowości i tą jednostką jest oczywiście arahat, który może być opisany terminem sakkaya nirodha - wstrzymanie osobowości.  


***
Formy, dźwięki, zapachy, smaki
Obiekty dotyku i wszystkie obiekty umysłu
Upragnione, umiłowane, przyjemne
Tak długo jak mówi się, że są.

One to uważane są za szczęście
Przez świat z jego bogami
Ale gdy znikają
Uważane są za cierpienie.

Szlachetni zobaczyli jako szczęście
Wstrzymanie osobowości
Ten wgląd tych co jasno widzą
Stoi w sprzeczności z całym światem.

Co inni określają jako szczęście
O tym szlachetni mówią, że jest cierpieniem
Co inni określają jako cierpienie
O tym szlachetni wiedzą, że jest błogością.

Dojrzyj tą Dhammę trudną do zrozumienia
Tutaj głupcy tkwią w pomieszaniu
Dla tych z otępiałymi umysłami jest ona niezrozumiała
Pełną ciemnością dla tych co nie widzą.

Ale dla dobra jest ona wykładana
Jest światłem dla tych co wiedzą
Głupcy nieobeznani w Dhammie
Nie rozumieją tego gdy obecne.

Ta Dhamma nie jest łatwa do zrozumienia
Przez tych skażonych pożądaniem istnienia
Płynących z nurtem strumienia istnienia
Głęboko pogrążonych w królestwie Mary.

Kto jeszcze poza szlachetnymi
Zdolny jest zrozumieć ten stan?
Gdy jasno zobaczyli ten stan
Ci co bez skaz są w pełni wygaszeni.
SN 35: 136 
***

Sakkaya to pańc'upadanakkhandha, (pięć agregatów utrzymywania) co może dla wygody być tłumaczone jako: „ktoś” czy „osoba”, lub abstrakcyjnie jako „osobowość”. Arahat (gdy żyje – to jest jeżeli w ogóle możemy mówić o żyjącym arahacie) kontynuuje bycie jednostką w sensie, że jest „on” sekwencją stanów:

Ja byłem”, nie jest dla mnie, nie jest dla mnie „ja będę”,
Determinacje być przestaną, gdzież tu miejsce na rozpacz.
Czyste powstawanie rzeczy, czyste serie determinacji,
Dla tego kto widzi to jakim to jest, wodzu, nie ma strachu. (Theragāthā v. 716)

rozróżnialną od innych arahanto (i fortiori od jednostek innych niż arahanto). Każdy zestaw pańc'akhandha - nie panć'upadanakhandha, w przypadku arahata jest unikalny i indywidualna jednostka w tym sensie, znika z finałowym wstrzymaniem pańcakhandha i rozpadem ciała arahata. Ale żyjący arahat nie jest już dłużej kimś czy osobą, gdyż pojęcie czy wyobrażenie „jestem” zostało już wstrzymane. Indywidualność jednostki musi być zatem troskliwie rozróżniona od osobowości, co jest byciem osobą, byciem kimś, byciem podmiotem (któremu prezentują się obiekty), jaźnią, mirażem „ja jestem” itd.

[Oznacza to, że puthujjana musi dobrze się natrudzić by zostać sotopanną. Innymi słowy, czysto intelektualne rozróżnienie (bez bezpośredniego doświadczenia) nie jest możliwe. To twierdzenie prawdopodobnie wymaga pewnej modyfikacji dopuszczając anulomika khantiya samannagato, tego który choć jest puthujjaną to nie jest w tym samym czasie assutava (z uwagi na słuchanie Dhammy ma on pewne zrozumienie, ale ciągle może je stracić i powrócić do swego uprzedniego stanu.)].

Puthujjana nie jest w stanie odróżnić tych dwóch rzeczy, dla niego jednostka jest niewyobrażalna poza osobowością, którą bierze za jaźń. Sotopanna jest w stanie to rozróżnić – widzi, że osobowość czy jaźń jest złudzeniem zależnym od niewiedzy, złudzeniem zależnym od niedostrzeżenia złudzenia, co nie ma miejsca w przypadku jednostki - chociaż nie jest on jeszcze wolny od aromatu subiektywności asmimana. Arahat nie tylko je rozróżnia ale też pozbył się całkowicie wszelkiej skazy subiektywności, jest „on” indywidualną jednostką, ale w żaden sposób osobą. Z uwagi na brak odpowiednich wyrażeń, jest „on” obligowany do mówienia „ja”, „mnie”, „moje”. Indywidualność gdzie mamy do czynienia z arahatem ciągle pociąga za sobą perspektywę czy orientację, którą rzeczy z konieczności adoptują, gdy istnieją czy są obecne czy poznawane. I dla każdej jednostki perspektywa jest rożna. Strata upadana nie jest stratą punktu widzenia.  

Sakkayaditthi jest czasami wyjaśniana jako pogląd czy wiara (często przypisywana czysto werbalnemu nieporozumieniu*), że w tej czy innej khandha jest trwały byt „ja”. Mieć pogląd na sakkaya nie jest sprawą wyboru (tak jakby człowiek mógł rozpatrywać osobę z zewnątrz i formułować lub nie, poglądy na jej temat, jak mu wygodniej: sakkaya zawiera sakkayaditthi, przynajmniej w ukrytej formie) jako niezbędną część swojej struktury. Gdy jest sakkaya, jest też sakkayaditthi, i z rezygnacją z sakkayaditthi dochodzi do wstrzymania osoby. By porzucić pogląd na osobę, osoba musi być zobaczona (jako pańc'upadanakhandha) i to oznacza, że puthujjana nie widzi osoby jako takiej. Puthujjana, (zwłaszcza ten który pokłada wiarę w Komentarze) czasami dochodzi do tego, że uważa iż widzi pańca'upadanakhandhę jako taką, a przez to blokuje swój własny progres i styka się z frustracją, nie mogąc postrzec jakie zadanie jest dalej do wykonania i tak pozostaje on puthujjaną.

*Gdyby avijja była sprawą werbalnego nieporozumienia to papuga mogłaby zostać arahatem.

Nanavira Thera