niedziela, 27 stycznia 2013

Przyczyny cierpienia

SN 22: 43

W Savatthi. Mnisi, trwajcie z samymi sobą jako wyspą, z samymi sobą jako schronieniem, bez innego schronienia; z Dhammą jako wyspą, z Dhammą jako schronieniem, bez innego schronienia. Kiedy trwacie z samymi sobą jako wyspą, z samymi sobą jako schronieniem, bez innego schronienia; z Dhammą jako wyspą, z Dhammą jako schronieniem, bez innego schronienia, ta podstawa powinna być przebadana w taki sposób: 'Z czego rodzą się żal, płacz, ból, smutek i rozpacz? Jak się generują?'

A z czego, mnisi rodzą się żal, płacz, ból, smutek i rozpacz? Jak się generują?' Tu, mnisi, niepouczony przeciętniak, nie szanujący szlachetnych i nieobeznany z ich Dhammą, nie szanujący prawdziwych ludzi i nieobeznany z ich Dhammą, uważa materię za ja, czy ja jako posiadające materię, czy materię jako w ja, czy ja w materii. Ta jego materia zmienia się i staje odmienna. Ze zmianą i odmianą tej materii, powstaje u niego żal, płacz, ból, smutek i rozpacz. Uważa uczucie za ja ... percepcję za ja ... determinacje za ja ... świadomość za ja, czy ja jako posiadające świadomość, czy świadomość jako w ja, czy ja w świadomości. Ta jego świadomość zmienia się i staje odmienna. Ze zmianą i odmianą tej świadomości, powstaje u niego żal, płacz, ból, smutek i rozpacz.

Ale, mnisi, gdy zrozumiał nietrwałość materii, jej zmianę, zanik i wstrzymanie i kiedy widzi takim jakim rzeczywiście to jest w ten sposób: 'W przeszłości jak i teraz wszelka materia jest nietrwała, cierpieniem i podmiotem zmiany', wtedy żal, płacz, ból, smutek i rozpacz są porzucone. Z ich porzuceniem, nie staje się poruszony. Będąc nieporuszonym trwa szczęśliwy. O mnichu który trwa szczęśliwy mówi się, że pod tym względem jest wychłodzony. Gdy zrozumiał nietrwałość uczucia ... percepcji ... determinacji ... świadomości, jej zmianę, zanik i wstrzymanie i kiedy widzi takim jakim rzeczywiście to jest w ten sposób: 

'W przeszłości jak i teraz wszelka świadomość jest nietrwała, cierpieniem i podmiotem zmiany', wtedy żal, płacz, ból, smutek i rozpacz są porzucone. Z ich porzuceniem, nie staje się poruszony. Będąc nieporuszonym trwa szczęśliwy. O mnichu który trwa szczęśliwy mówi się, że pod tym względem jest wychłodzony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.