AN IV, 146
Mnisi, są te cztery czasy. Jakie
cztery? Czas na słuchanie Dhammy, czas na dyskutowanie Dhammy, czas
na spokój, i czas na wgląd. Takie są te cztery czasy.
AN IV, 147
Mnisi, te cztery czasy, właściwie
utrzymanie przy istnieniu i skoordynowane, stopniowo kulminują w
wyczerpaniu skaz. Jakie cztery? Czas na słuchanie Dhammy, czas na
dyskutowanie Dhammy, czas na spokój, i czas na wgląd. Te cztery
czasy właściwie utrzymanie przy istnieniu i skoordynowane,
stopniowo kulminują w wyczerpaniu skaz.
Tak jak kiedy pada i deszcz opada
grubymi kroplami na szczyty górskie, i woda spływając w dół po
zboczach wypełnia klify, pęknięcia i szczeliny, te, stając się
pełne, wypełniają stawy, te, stając się pełne, wypełniają
jeziora, te, stając się pełne, wypełniają strumienie, te stając
się pełne, wypełniają rzeki i te, stając się pełne, wypełniają
wielki ocean; tak też, te cztery czasy, właściwie utrzymanie przy
istnieniu i skoordynowane, stopniowo kulminują w wyczerpaniu skaz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.