poniedziałek, 6 maja 2013

AN IV, 76 - Przed ostatecznym wygaszeniem Buddy




Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Kusinara pomiędzy dwoma drzewami sala w gaju drzew sala u Mallów, w Upavattana, przy okazji realizacji wygaszenia bez pozostałości. Tam Zrealizowany odezwał się do mnichów tak: „Mnisi!” „Czcigodny panie!”, odpowiedzieli ci mnisi. Zrealizowany rzekł to:

„Mnisi, może być tak, że choć jeden mnich ma pewne wątpliwości czy niepewność co do Buddy, Dhammy, czy Zgromadzenia. Zatem pytajcie, mnisi. Nie miejcie potem żalu, myśląc: 'Nasz nauczyciel był obecny przed nami, a jednak nie potrafiliśmy zdecydować się na zadanie pytania Zrealizowanemu, kiedy byliśmy w jego obecności'”.

Kiedy to zostało powiedziane, mnisi milczeli. Drugi raz … Trzeci raz Zrealizowany odezwał się do mnichów:

„Mnisi, może być tak, że choć jeden mnich ma pewne wątpliwości czy niepewność co do Buddy, Dhammy, czy Zgromadzenia. Zatem pytajcie, mnisi. Nie miejcie potem żalu, myśląc: 'Nasz nauczyciel był obecny przed nami, a jednak nie potrafiliśmy zdecydować się na zadanie pytania Zrealizowanemu, kiedy byliśmy w jego obecności'”. Kiedy to zostało powiedziane, mnisi wciąż milczeli.

Wtedy Zrealizowany odezwał się do mnichów: „Może być tak, że mnisi, że nie zadajecie pytań kierowani szacunkiem dla nauczyciela. Zatem przekażcie swoje pytania przyjacielowi”. Kiedy to zostało powiedziane, mnisi wciąż milczeli.

Wtedy czcigodny Ananda powiedział do Zrealizowanego: „To cudowne,to wspaniałe, czcigodny panie! Wierzę, że nie ma ani jednego mnicha w tym Zgromadzeniu, który miałby jakiekolwiek wątpliwości czy niepewność co do Buddy, Dhammy, czy Zgromadzenia, co do ścieżki i praktyki”.

„Anando, mówisz kierując się wiarą, ale Tathagata zna to jako fakt. Gdyż wśród tych pięciuset mnichów, najmniej zaawansowany jest wchodzącym w strumień, już dłużej nie będący podmiotem odrodzin w niższym świecie, o ustalonym przeznaczeniu, kierowany ku przebudzeniu”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.