Wtedy Zrealizowany, wglądając się w umysły ludzi w tym zgromadzeniu,
rozważył: „Kto jest tutaj zdolny by zrozumieć Dhammę?” Wtedy
Zrealizowany zobaczył żebraka Suppabuddhę siedzącego pośród grupy ludzi,
i widząc go, pomyślał: „Ten tu jest zdolny by zrozumieć Dhammę”. I dla
żebraka Suppabuddhy dał progresywną mowę, to jest mowę o szczodrości, o
cnotach, o niebie; ukazał rozczarowanie, degradację i zepsucie w
zmysłowych przyjemnościach i korzyści wyrzeczenia. Kiedy Zrealizowany
zobaczył, że umysł trędowatego Suppabuddhy jest gotowy, plastyczny,
wolny od przeszkód, wzniosły i oczyszczony, wygłosił nauczanie Dhammy
specyficzne dla Buddów: cierpienie, powstanie, wstrzymanie i ścieżkę. I
tak jak czysty materiał bez plam prawidłowo zaabsorbowałby farbę, tak
też u trędowatego Suppabuddhy, tak jak tam siedział, pojawiło się
niesplamione, nieskalane oko Dhammy: "Cokolwiek jest podmiotem
powstawania, jest podmiotem zaniku".
Udana 5. 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.