piątek, 15 marca 2013

Sariputta i Moggallana - początki

Okoliczność była taka: Wędrowiec Sańjaya mieszkał w Rajagaha z licznymi podążającymi za nim wędrowcami. Sariputta i Mogallana wiedli święte życie pod przewodnictwem wędrowca Sańjaya. Uczynili oni pakt, kto pierwszy z nich osiągnie Nieśmiertelność, poinformuje o tym drugiego. O poranku czcigodny Assaji ubrał się i zabierając swą miskę i zewnętrzną szatę udał się do Rajagaha na żebraczy obchód. Idąc, jego sposób bycia budził zaufanie, czy poruszając się na przód, czy poruszając się do tyłu, spoglądając przed siebie, czy na bok, schylając się czy wyprostowując, ze spuszczonymi oczami szedł z gracją. Wędrowiec Sariputta zobaczył go, gdy ten żebrał o jedzenie w Rajagaha i pomyślał: “Są arahaci na świecie, ci co posiedli ścieżkę arahata i ten mnich jest jednym z nich. Załóżmy, że podejdę do niego i spytam pod czyją wodzą odszedł w bezdomność, lub kto jest jego nauczycielem, lub czyją Dhammę wyznaje”. Ale wtedy pomyślał: “Nie jest to czas na zadawanie pytań temu mnichowi, gdy wędruje między domami żebrając o jedzenie. Załóżmy, że będę podążał za nim i zbadam co ten poszukiwacz odkrył?”

Kiedy czcigodny Assaji zakończył obchód i opuścił Rajagaha ze swoim jedzeniem, czcigodny Sariputta podszedł do niego i go pozdrowił. Kiedy kurtuazyjna i grzecznościowa wymiana zdań została zakończona, stanął z boku i rzekł do niego: “Przyjacielu, twe zmysły są uspokojone, kolor twojej skóry jest czysty i jasny. Pod czyją wodzą odszedłeś w bezdomność? Lub kto jest twoim nauczycielem? Czyją Dhammę wyznajesz?" “Jest Wielki Mnich, przyjacielu, syn z rodu Sakyów, który odszedł w bezdomność z klanu Sakyów. Odszedłem w bezdomność pod wodzą Zrealizowanego. On jest moim nauczycielem. To Dhammę Zrealizowanego wyznaję”. “Ale co nauczyciel czcigodnego mówi, czego naucza?” “Dopiero niedawno odszedłem w bezdomność, przyjacielu, dopiero co zetknąłem się z tą Dhammą i Dyscypliną. Nie mogę nauczyć cię tej Dhammy szczegółowo. Jednakże, nauczę cię tej Dhammy w skrócie”. Wtedy Sariputta powiedział: “Niech tak będzie, przyjacielu. Powiedz dużo lub mało, jak ci wygodniej, przekaż mi teraz tylko znaczenie, gdyż nie potrzebuję nic więcej jak znaczenie, bez myśli jeszcze o szczegółach". Czcigodny Assaji przekazał wędrownemu Sariputtcie ten oto zarys Dhammy:

Tathagata określił przyczynę
Warunkowo powstałych rzeczy;
I także to co przynosi ich wstrzymanie.
Taka jest doktryna głoszona przez Wielkiego Mnicha.

I teraz gdy wędrowiec Sariputta usłyszał ten przekaz Dhammy, czyste, nieskazitelne oko Dhammy powstało u niego: Cokolwiek jest podmiotem powstania jest podmiotem wstrzymania.

To jest prawda: nawet gdyby to było wszystko
Osiągnąłeś stan gdzie nie ma żalu
Który my wiele razy przez dziesięć tysięcy wieków
Mijaliśmy, nie dostrzegając.

Wędrowiec Sariputta udał się do wędrowca Moggallany. Wędrowiec Moggallana zobaczył go nadchodzącego. Powiedział: “Twoje zmysły są uspokojone, kolor twojej skóry jest czysty i jasny. Czy to możliwe byś odnalazł Nieśmiertelność?” “Tak przyjacielu, odnalazłem Nieśmiertelność”. “Ale jak ją odnalazłeś, przyjacielu?” Wędrowiec Sariputta opowiedział co się wydarzyło. Wtedy wędrowiec Moggallana usłyszał przekaz Dhammy:

Tathagata określił przyczynę
Warunkowo powstałych rzeczy;
I także to co przynosi ich wstrzymanie.
Taka jest doktryna głoszona przez Wielkiego Mnicha.

I wtedy, czyste, nieskazitelne oko Dhammy powstało u niego: Cokolwiek jest podmiotem powstania jest podmiotem wstrzymania. (Vin. Mv1:23)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.