Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Rajagaha w Bambusowym Gaju w Sanktuarium Wiewiórek.
Wtedy liczni mnisi z rodzimego kraju (Zrealizowanego) którzy spędzili
tam sezon deszczowy, udali się do Zrealizowanego i po złożeniu mu hołdu
usiedli z boku. Kiedy to uczynili, Zrealizowany zapytał ich: „Mnisi, kto
w (moim) rodzimym kraju jest ceniony przez mnichów mojego rodzimego
kraju, przez jego towarzyszy w świętym życiu, w ten sposób: 'Sam o paru
potrzebach, mówi mnichom o ograniczeniu potrzeb, sam zadowolony, mówi
mnichom o zadowoleniu, sam odosobniony, mówi mnichom o odosobnieniu, sam
poza społecznością, mówi mnichom o byciu poza społecznością, sam
energiczny, mówi mnichom o byciu energicznym, sam doskonały w cnocie,
mówi mnichom o doskonałości w cnocie, sam doskonały w koncentracji, mówi
mnichom o doskonałości w koncentracji, sam doskonały w wyzwoleniu, mówi
mnichom o doskonałości w wyzwoleniu, sam doskonały w zrozumieniu, mówi
mnichom o doskonałości w zrozumieniu, sam doskonały w wiedzy i wizji
wyzwolenia, mówi mnichom o doskonałości w wiedzy i wizji wyzwolenia',
kto doradza, informuje, instruuje, przynagla, pobudza i zachęca swych
towarzyszy w świętym życiu?” „Czcigodny panie, czcigodny Mantaniputta
zwany Punną jest tak ceniony przez mnichów z rodzimego kraju
Zrealizowanego”.
M 24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.