czwartek, 18 kwietnia 2013

AN VI, 55 Sona

Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Rajagaha na górze Szczyt Sępa. Przy tej okazji, czcigodny Sona mieszkał w Rajagaha, w Chłodnym Gaju.

Wtedy, podczas gdy czcigodny Sona przebywał samotnie na odosobnieniu, następujący kurs myśli powstał w jego umyśle: „Jestem jednym z najbardziej energicznych uczniów Zrealizowanego, a jednak mój umysł nie został wyzwolony ze skaz przez nie-utrzymywanie. Moja rodzina jest bogata, jest możliwe, bym cieszył się swoim bogactwem i czynił działania przynoszące zasługę. Zatem zrezygnuję z treningu i powrócę do niższego życia, tak że będę mógł cieszyć się bogactwem i czynić działania przynoszące zasługę”.

Wtedy, poznawszy swym umysłem kurs myśli w umyśle czcigodnego Sony, tak jak silny mężczyzna mógłby rozciągnąć swe zgięte ramię, albo zgiąć swe rozciągnięte ramię, Zrealizowany zniknął z góry Szczyt Sępa i pojawił się w Chłodnym Gaju w obecności czcigodnego Sony. Zrealizowany usiadł na przygotowanym dla niego miejscu. Czcigodny Sona złożył mu hołd i usiadł z boku. Zrealizowany rzekł do niego:

„Sona, kiedy przebywałeś samotnie na odosobnieniu,czy następujący kurs myśli powstał w twoim umyśle: 'Jestem jednym z najbardziej energicznych uczniów Zrealizowanego, a jednak mój umysł nie został wyzwolony ze skaz przez nie-utrzymywanie. Moja rodzina jest bogata, jest możliwe, bym cieszył się swoim bogactwem i czynił działania przynoszące zasługę. Zatem zrezygnuję z treningu i powrócę do niższego życia, tak że będę mógł cieszyć się bogactwem i czynić działania przynoszące zasługę'?” „Tak, czcigodny panie”. „Powiedz mi, Sona, kiedy żyłeś w domu, czy byłeś obeznany z lutnią?” „Tak, czcigodny panie”. „Jak myślisz, Sona? Kiedy struny były zbyt napięte, czy twoja lutnia była dobrze nastrojona i łatwa do grania na niej?” „Nie, czcigodny panie”. „Kiedy struny były zbyt rozluźnione, czy twoja lutnia była dobrze nastrojona i łatwa do grania na niej?” „Nie, czcigodny panie”. „Ale Sona, kiedy struny nie były ani zbyt napięte ani zbyt rozluźnione, a odpowiednio zbalansowane, czy twoja lutnia była dobrze nastrojona i łatwa do grania na niej?” „Tak, czcigodny panie”.

„Tak też, Sona, jeżeli energia jest pobudzana zbyt mocno, wiedzie to do niepokoju, a jeżeli energia jest zbyt słaba, wiedzie to do lenistwa. Zatem, Sona, zdecyduj się na odpowiednie zbalansowanie energii, osiągnij równość duchowych zdolności, i podejmij w tym obiekt”. „Tak, czcigodny panie”, odpowiedział czcigodny Sona.

Wtedy, jakiś czas później, czcigodny Sona zdecydował się na zbalansowanie energii, osiągnął równość duchowych zdolności i podjął w tym obiekt. Wtedy, mieszkając samotnie, oderwany, uważny, pilny i zdecydowany, w niedługim czasie czcigodny Sona zrealizował sam dla siebie przez bezpośrednią wiedzę, w tym życiu, ten nieprzewyższony cel świętego życia, dla którego szlachetnie urodzeni odchodzą z domowego życia w bezdomność, i wkroczywszy weń, trwał w nim. Wiedział bezpośrednio: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać, zostało wykonane, nigdy więcej tego stanu istnienia". I czcigodny Sona został jednym z arahatów.

Osiągnąwszy poziom arahata, czcigodny Sona pomyślał: „Pójdę do Zrealizowanego i zdeklaruję finałową wiedzę w jego obecności”. Wtedy podszedł do Zrealizowanego, złożył mu hołd, usiadł z boku i powiedział:

„Czcigodny panie, kiedy mnich jest arahatem z wyczerpanymi skazami, tym kto przeżył święte życie, wykonał to co było do wykonania, odłożył brzemię, osiągnął swój cel, całkowicie zniszczył pęta istnienia, w pełni wyzwolonym przez finałową wiedzę, skłania się do sześciu rzeczom: do wyrzeczenia, do samotności, do nie-bolesnego, do wyczerpania pragnienia, do wyczerpania utrzymywania, i do nie-pomieszania.

Jest możliwe, czcigodny panie, że pewni czcigodni tutaj mogą pomyśleć: 'Czyż nie może być i tak, że ten czcigodny skłania się do wyrzeczenia z powodu samej wiary?' Ale nie powinno się widzieć tego w ten sposób. Mnich, którego skazy są wyczerpane, który przeżył święte życie i wykonał swe zadanie, nie widzi w sobie niczego więcej do zrobienia ani potrzeby by zwiększyć to co zostało dokonane. Skłania się on do wyrzeczenia, ponieważ jest wolny od pożądania przez wyczerpanie pożądania; ponieważ jest wolny od nienawiści przez wyczerpanie nienawiści; ponieważ jest wolny od złudzenia przez wyczerpanie złudzenia.

Jest możliwe, że pewni czcigodni tutaj mogą pomyśleć: 'Czyż nie może być i tak, że ten czcigodny skłania się do samotności z chęci zysku, honoru i pochwały?' Ale nie powinno się widzieć tego w ten sposób. Mnich, którego skazy są wyczerpane, który przeżył święte życie i wykonał swe zadanie, nie widzi w sobie niczego więcej do zrobienia ani potrzeby by zwiększyć to co zostało dokonane. Skłania się on do samotności, ponieważ jest wolny od pożądania przez wyczerpanie pożądania; ponieważ jest wolny od nienawiści przez wyczerpanie nienawiści; ponieważ jest wolny od złudzenia przez wyczerpanie złudzenia.

Jest możliwe, że pewni czcigodni tutaj mogą pomyśleć: 'Czyż nie może być i tak, że ten czcigodny skłania się do nie-bolesnego ponieważ popadł w błędne uchwycenie reguł i obserwancji jako podstawy?' Ale nie powinno się widzieć tego w ten sposób. Mnich, którego skazy są wyczerpane, który przeżył święte życie i wykonał swe zadanie, nie widzi w sobie niczego więcej do zrobienia ani potrzeby by zwiększyć to co zostało dokonane. Skłania się on do nie-bolesnego, ponieważ jest wolny od pożądania przez wyczerpanie pożądania; ponieważ jest wolny od nienawiści przez wyczerpanie nienawiści; ponieważ jest wolny od złudzenia przez wyczerpanie złudzenia.

… Skłania się on do wyczerpania pragnienia, ponieważ jest wolny od pożądania przez wyczerpanie pożądania; ponieważ jest wolny od nienawiści przez wyczerpanie nienawiści; ponieważ jest wolny od złudzenia przez wyczerpanie złudzenia.

… Skłania się on do wyczerpania utrzymywania, ponieważ jest wolny od pożądania przez wyczerpanie pożądania; ponieważ jest wolny od nienawiści przez wyczerpanie nienawiści; ponieważ jest wolny od złudzenia przez wyczerpanie złudzenia.

… Skłania się on do nie-pomieszania, ponieważ jest wolny od pożądania przez wyczerpanie pożądania; ponieważ jest wolny od nienawiści przez wyczerpanie nienawiści; ponieważ jest wolny od złudzenia przez wyczerpanie złudzenia.

Czcigodny panie, kiedy mnich jest o tak doskonale wyzwolonym umyśle, nawet jeżeli potężne materialne formy poznawane przez oko wejdą w zasięg oka, nie wprawiają jego umysłu w obsesję; jego umysł jest zupełnie nie dotknięty. Pozostaje stabilny, osiągnąwszy niewzruszoność, obserwując ich zanikanie. Nawet jeżeli potężne dźwięki poznawane przez ucho wejdą w zasięg ucha … Nawet jeżeli potężne smaki poznawane przez język wejdą w zasięg języka … Nawet jeżeli potężne zapachy poznawane przez nos wejdą w zasięg nosa… Nawet jeżeli potężne dotyki poznawane przez ciało wejdą w zasięg ciała … Nawet jeżeli potężne idee poznawane przez umysł wejdą w zasięg umysłu, nie wprawiają jego umysłu w obsesję; jego umysł jest zupełnie nie dotknięty. Pozostaje stabilny, osiągnąwszy niewzruszoność, obserwując ich zanikanie.

Załóżmy, czcigodny panie, że jest kamienna góra, bez szczelin czy pęknięć, jedna solidna masa skalna. Jeżeli gwałtowna burza nadejdzie ze wschodu, nie zachwieje nią, nie poruszy, nie zatrzęsie; jeżeli gwałtowna burza nadejdzie z zachodu, nie zachwieje nią, nie poruszy, nie zatrzęsie; jeżeli gwałtowna burza nadejdzie z północy, nie zachwieje nią, nie poruszy, nie zatrzęsie; jeżeli gwałtowna burza nadejdzie z południa, nie zachwieje nią, nie poruszy, nie zatrzęsie. Tak też kiedy mnich jest o tak doskonale wyzwolonym umyśle, nawet jeżeli potężne materialne formy poznawane przez oko wejdą w zasięg oka, nie wprawiają jego umysłu w obsesję; jego umysł jest zupełnie nie dotknięty. Pozostaje stabilny, osiągnąwszy niewzruszoność, obserwując ich zanikanie. Nawet jeżeli potężne dźwięki poznawane przez ucho wejdą w zasięg ucha … Nawet jeżeli potężne smaki poznawane przez język wejdą w zasięg języka … Nawet jeżeli potężne zapachy poznawane przez nos wejdą w zasięg nosa… Nawet jeżeli potężne dotyki poznawane przez ciało wejdą w zasięg ciała … Nawet jeżeli potężne idee poznawane przez umysł wejdą w zasięg umysłu, nie wprawiają jego umysłu w obsesję; jego umysł jest zupełnie nie dotknięty. Pozostaje stabilny, osiągnąwszy niewzruszoność, obserwując ich zanikanie.

Jeżeli mnich skłania się do wyrzeczenia,
i samotności umysłu;
jeżeli skłania się do nie-bolesnego
i do wyczerpania utrzymywania;
jeżeli skłania się do wyczerpania pragnienia
i nie-pomieszania umysłu:
kiedy widzi powstanie zmysłowych baz,
jego umysł jest całkowicie wyzwolony.

Dla mnicha o spokojnym umyśle,
całkowicie wyzwolonego,
nie ma nic więcej do wykonania,
ani potrzeby zwiększenia tego co zostało zrobione.

Jak kamienna góra, jedna solidna masa skały,
jest nieporuszona przez wiatr,
tak też ani materialne formy, ani smaki,
ani zapachy i obiekty dotyku,
i idee chciane czy niechciane,
nie wprowadzają pomieszania do stabilnego umysłu.
Jego umysł jest niewzruszony i wolny,
i obserwuje ich zanikanie”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.