poniedziałek, 28 stycznia 2013

Nietrwałość, cierpienie, nie-ja



SN 35: 1
Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Savatthi w Gaju Jeta w Parku Anathapindiki. Tam Zrealizowany odezwał się do mnichów tak: „Mnisi”. „Czcigodny panie”, odpowiedzieli ci mnisi. Zrealizowany rzekł to:

„Mnisi, oko jest nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Ucho jest nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Nos jest nietrwały. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Język jest nietrwały. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Ciało jest nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Umysł jest nietrwały. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Widząc w ten sposób, pouczony szlachetny uczeń doświadcza wyobcowania wobec oka, wyobcowania wobec ucha, wyobcowania wobec nosa, wyobcowania wobec języka, wyobcowania wobec ciała, wyobcowania wobec umysłu. Doświadczając wyobcowania staje się beznamiętny. I przez beznamiętność jest wyzwolony. Gdy wyzwolony, pojawia się wiedza: „Jest wyzwolony”. Rozumie: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać zostało wykonane, nigdy więcej już tego stanu istnienia”.

SN 35: 2
Mnisi, oko jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Ucho jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Nos jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Język jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Ciało jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Umysł jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Widząc w ten sposób, pouczony szlachetny uczeń doświadcza wyobcowania wobec oka, wyobcowania wobec ucha, wyobcowania wobec nosa, wyobcowania wobec języka, wyobcowania wobec ciała, wyobcowania wobec umysłu. Doświadczając wyobcowania staje się beznamiętny. I przez beznamiętność jest wyzwolony. Gdy wyzwolony, pojawia się wiedza: „Jest wyzwolony”. Rozumie: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać zostało wykonane, nigdy więcej już tego stanu istnienia”.

SN 35: 3
Mnisi, oko jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Ucho jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Nos jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Język jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Ciało jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Umysł jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Widząc w ten sposób, pouczony szlachetny uczeń doświadcza wyobcowania wobec oka, wyobcowania wobec ucha, wyobcowania wobec nosa, wyobcowania wobec języka, wyobcowania wobec ciała, wyobcowania wobec umysłu. Doświadczając wyobcowania staje się beznamiętny. I przez beznamiętność jest wyzwolony. Gdy wyzwolony, pojawia się wiedza: „Jest wyzwolony”. Rozumie: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać zostało wykonane, nigdy więcej już tego stanu istnienia”.

SN 35: 4
Mnisi, formy są nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Dźwięki są nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Zapachy są nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Smaki są nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Obiekty dotyku są nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Mentalne obiekty są nietrwałe. Co jest nietrwałe jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Widząc w ten sposób, pouczony szlachetny uczeń doświadcza wyobcowania wobec widzialnych form, wyobcowania wobec dźwięków, wyobcowania wobec zapachów, wyobcowania wobec smaków, wyobcowania wobec obiektów dotyku, wyobcowania wobec mentalnych obiektów. Doświadczając wyobcowania staje się beznamiętny. I przez beznamiętność jest wyzwolony. Gdy wyzwolony, pojawia się wiedza: „Jest wyzwolony”. Rozumie: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać zostało wykonane, nigdy więcej już tego stanu istnienia”.

SN 35: 5
Mnisi, materia jest cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Dźwięki są cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Zapachy są cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Smaki są cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Obiekty dotyku są cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Mentalne obiekty są cierpieniem. Co jest cierpieniem, jest nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Widząc w ten sposób, pouczony szlachetny uczeń doświadcza wyobcowania wobec widzialnych form, wyobcowania wobec dźwięków, wyobcowania wobec zapachów, wyobcowania wobec smaków, wyobcowania wobec obiektów dotyku, wyobcowania wobec mentalnych obiektów. Doświadczając wyobcowania staje się beznamiętny. I przez beznamiętność jest wyzwolony. Gdy wyzwolony, pojawia się wiedza: „Jest wyzwolony”. Rozumie: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać zostało wykonane, nigdy więcej już tego stanu istnienia”.

SN 35: 6
Mnisi, formy są nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Dźwięki są nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Zapachy są nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Smaki są nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Obiekty dotyku są nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Mentalne obiekty są nie-ja. Co jest nie-ja, powinno być widziane takim jakim rzeczywiście jest, z odpowiednim zrozumieniem tak: „To nie moje, tym nie jestem, to nie moje ja”.

Widząc w ten sposób, pouczony szlachetny uczeń doświadcza wyobcowania wobec widzialnych form, wyobcowania wobec dźwięków, wyobcowania wobec zapachów, wyobcowania wobec smaków, wyobcowania wobec obiektów dotyku, wyobcowania wobec mentalnych obiektów. Doświadczając wyobcowania staje się beznamiętny. I przez beznamiętność jest wyzwolony. Gdy wyzwolony, pojawia się wiedza: „Jest wyzwolony”. Rozumie: „Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać zostało wykonane, nigdy więcej już tego stanu istnienia”.


SN 35: 7
W Savatthi. Mnisi, oko jest nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego oka; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego oka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Ucho jest nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego ucha; nie szuka rozmiłowania w uchu przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego ucha, dla jego zaniku i wstrzymania.

Nos jest nietrwały, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego nosa; nie szuka rozmiłowania w nosie przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego nosa, dla jego zaniku i wstrzymania.

Język jest nietrwały, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego języka; nie szuka rozmiłowania w języku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego języka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Ciało jest nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego ciała; nie szuka rozmiłowania w ciele przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego ciała, dla jego zaniku i wstrzymania.

Umysł jest nietrwały, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego umysłu; nie szuka rozmiłowania w umyśle przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego umysłu, dla jego zaniku i wstrzymania.


SN 35: 8
Mnisi, oko jest cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego oka; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego oka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Ucho jest cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego ucha; nie szuka rozmiłowania w uchu przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego ucha, dla jego zaniku i wstrzymania.

Nos jest cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego nosa; nie szuka rozmiłowania w nosie przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego nosa, dla jego zaniku i wstrzymania.

Język jest cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego języka; nie szuka rozmiłowania w języku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego języka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Ciało jest cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego ciała; nie szuka rozmiłowania w ciele przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego ciała, dla jego zaniku i wstrzymania.

Umysł jest cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego umysłu; nie szuka rozmiłowania w umyśle przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego umysłu, dla jego zaniku i wstrzymania.


SN 35: 9
Mnisi, oko jest nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego oka; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego oka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Ucho jest nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego ucha; nie szuka rozmiłowania w uchu przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego ucha, dla jego zaniku i wstrzymania.

Nos jest nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego nosa; nie szuka rozmiłowania w nosie przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego nosa, dla jego zaniku i wstrzymania.

Język jest nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego języka; nie szuka rozmiłowania w języku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego języka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Ciało jest nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego ciała; nie szuka rozmiłowania w ciele przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego ciała, dla jego zaniku i wstrzymania.

Umysł jest nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego umysłu; nie szuka rozmiłowania w umyśle przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego umysłu, dla jego zaniku i wstrzymania.

SN 35: 10
Mnisi, widzialne formy są nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszych. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych widzialnych form; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych widzialnych form, dla ich zaniku i wstrzymania.

Dźwięki są nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszych. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych dźwięków; nie szuka rozmiłowania w dźwiękach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych dźwięków, dla ich zaniku i wstrzymania.

Zapachy są nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszych. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych zapachów; nie szuka rozmiłowania w zapachach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych zapachów, dla ich zaniku i wstrzymania.

Smaki są nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszych. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych smaków; nie szuka rozmiłowania w smakach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych smakach, dla ich zaniku i wstrzymania.

Obiekty dotyku są nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszych. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych obiektów dotyku; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych obiektów dotyku, dla ich zaniku i wstrzymania.

Mentalne obiekty są nietrwałe, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszych. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych mentalnych obiektów; nie szuka rozmiłowania w przyszłych mentalnych obiektach; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych mentalnych obiektów, dla jego zaniku i wstrzymania.

SN 35: 11
Mnisi, widzialne formy są cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych widzialnych form; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych widzialnych form, dla ich zaniku i wstrzymania.

Dźwięki są cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych dźwięków; nie szuka rozmiłowania w dźwiękach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych dźwięków, dla ich zaniku i wstrzymania.

Zapachy są cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych zapachów; nie szuka rozmiłowania w zapachach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych zapachów, dla ich zaniku i wstrzymania.

Smaki są cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych smaków; nie szuka rozmiłowania w smakach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych smakach, dla ich zaniku i wstrzymania.

Obiekty dotyku są cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych obiektów dotyku; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych obiektów dotyku, dla ich zaniku i wstrzymania.

Mentalne obiekty są cierpieniem, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych mentalnych obiektów; nie szuka rozmiłowania w przyszłych mentalnych obiektach; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych mentalnych obiektów, dla jego zaniku i wstrzymania.

SN 35: 12
Mnisi, widzialne formy są nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych widzialnych form; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych widzialnych form, dla ich zaniku i wstrzymania.

Dźwięki są nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych dźwięków; nie szuka rozmiłowania w dźwiękach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych dźwięków, dla ich zaniku i wstrzymania.

Zapachy są nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłego oka; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłym; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnego oka, dla jego zaniku i wstrzymania.

Smaki są nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych smaków; nie szuka rozmiłowania w smakach przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych smakach, dla ich zaniku i wstrzymania.

Obiekty dotyku są nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych obiektów dotyku; nie szuka rozmiłowania w oku przyszłych; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych obiektów dotyku, dla ich zaniku i wstrzymania.

Mentalne obiekty są nie-ja, zarówno w przeszłości jak i przyszłości, nie mówiąc nic o teraźniejszym. Mnisi, widząc tak, pouczony szlachetny uczeń jest obojętny wobec przeszłych mentalnych obiektów; nie szuka rozmiłowania w przyszłych mentalnych obiektach; i praktykuje dla wyobcowania wobec obecnych mentalnych obiektów, dla jego zaniku i wstrzymania.


SN 35: 138
Mnisi, cokolwiek nie wasze, porzućcie to, kiedy to porzucicie, doprowadzi was to do waszego dobrobytu i szczęścia. A co jest tym co nie jest wasze? Oko jest nie wasze, porzućcie je. Kiedy je porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia. Ucho jest nie wasze ... Nos jest nie wasz ... Język jest nie wasz ... Ciało jest nie wasze. Porzućcie je. Kiedy je porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia. Umysł nie jest wasz. Kiedy go porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia.

Mnisi, jak myślicie, jeżeli ludzie nieśliby trawę, patyki, gałęzie i liście w tym Gaju Jeta, czy będziecie myśleć: 'Ludzie niosą nas czy palą czy robią z nami co im się podoba?'" „Nie, czcigodny panie. Dlaczego nie? Ponieważ czcigodny panie ani to nasze ja ani nic co należałoby do naszego ja”. „Tak też mnisi, cokolwiek jest nie wasze, porzućcie to, kiedy to porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia. A co jest tym co nie jest wasze? Oko jest wasze, porzućcie je. Kiedy je porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia. Ucho jest nie wasze ... Nos jest nie wasz ... Język jest nie wasz ... Ciało jest nie wasze. Porzućcie je. Kiedy je porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia. Umysł nie jest wasz. Porzućcie go Kiedy go porzucicie, doprowadzi to do waszego dobrobytu i szczęścia.

SN 35: 234
Przy pewnej okazji czcigodny Ananda i czcigodny Udayin mieszkali w Kosambi w Parku Ghosita. Wtedy, wieczorem, czcigodny Udayin wyszedł z odosobnienia w podszedł do czcigodnego Anandy. Wymienił z nim pozdrowienia i kiedy kurtuazyjna i grzecznościowa rozmowa została zakończona, usiadł z boku i powiedział do niego: „Przyjacielu Anando, na wiele sposobów te ciało zostało zdeklarowane, ujawnione, i odsłonięte przez Zrealizowanego w ten sposób: 'Z takiego powodu te ciało jest nie-ja'. Czy jest możliwe wyjaśnienie tej świadomości w podobny sposób – by nauczać, proklamować, ustanawiać, ujawniać, analizować i wyjaśniać to w taki sposób: 'Z takich powodów ta świadomość jest nie-ja'?” „To możliwe, przyjacielu Udayin. Czy świadomość oka powstaje w zależności od oka i form?” „Tak, przyjacielu”. „Gdyby powód i warunek dla powstania świadomości oka zniknął kompletnie i totalnie bez pozostałości, czy świadomość oka mogłaby być rozpoznana?” „Nie, przyjacielu”. „W taki sposób, przyjacielu, to zostało zdeklarowane, ujawnione i odsłonięte przez Zrealizowanego w ten sposób: 'Z takiego powodu ta świadomość jest nie-ja'.

Czy świadomość ucha powstaje w zależności od ucha i dźwięków?” „Tak, przyjacielu”. „Gdyby powód i warunek dla powstania świadomości ucha zniknął kompletnie i totalnie bez pozostałości, czy świadomość ucha mogłaby być rozpoznana?” „Nie, przyjacielu”. „W taki sposób, przyjacielu, to zostało zdeklarowane, ujawnione i odsłonięte przez Zrealizowanego w ten sposób: 'Z takiego powodu ta świadomość jest nie-ja'. Czy świadomość nosa powstaje w zależności od nosa i zapachów?” „Tak, przyjacielu”. „Gdyby powód i warunek dla powstania świadomości nosa zniknął kompletnie i totalnie bez pozostałości, czy świadomość nosa mogłaby być rozpoznana?” „Nie, przyjacielu”. „W taki sposób, przyjacielu, to zostało zdeklarowane, ujawnione i odsłonięte przez Zrealizowanego w ten sposób: 'Z takiego powodu ta świadomość jest nie-ja'. Czy świadomość języka powstaje w zależności od języka i smaków?” „Tak, przyjacielu”. „Gdyby powód i warunek dla powstania świadomości języka zniknął kompletnie i totalnie bez pozostałości, czy świadomość języka mogłaby być rozpoznana?” „Nie, przyjacielu”. „W taki sposób, przyjacielu, to zostało zdeklarowane, ujawnione i odsłonięte przez Zrealizowanego w ten sposób: 'Z takiego powodu ta świadomość jest nie-ja'. Czy świadomość ciała powstaje w zależności od ciała i dotyków?” „Tak, przyjacielu”. „Gdyby powód i warunek dla powstania świadomości ciała zniknął kompletnie i totalnie bez pozostałości, czy świadomość ciała mogłaby być rozpoznana?” „Nie, przyjacielu”. „W taki sposób, przyjacielu, to zostało zdeklarowane, ujawnione i odsłonięte przez Zrealizowanego w ten sposób: 'Z takiego powodu ta świadomość jest nie-ja'.

Załóżmy, przyjacielu, że człowiek potrzebujący rdzeń drzewa, szukający rdzenia drzewa, wędrujący w poszukiwaniu rdzenia drzewa, wziąłby ostrą siekierę i wkroczył do lasu. Tam zobaczyłby pień dużego bananowca, prosty, świeży, bez kory. Uciąłby go u korzenia, odciął koronę i odwinął zwój.
Podczas odwijania zwoju, nie znalazłby nawet miąższu, nie mówiąc już nic o rdzeniu. Tak też mnich nie rozpoznaje ani ja ani nic co należy do ja w tych sześciu bazach dla kontaktu. A skoro nie rozpoznaje niczego takiego, nie trzyma się niczego w świecie. Nie trzymając się, nie jest zaniepokojony. Będąc niezaniepokojonym, osobiście osiąga wygaszenie. Rozumie: 'Narodziny wyczerpane, święte życie przeżyte, co trzeba było wykonać, zostało wykonane, nigdy więcej tego stanu istnienia'".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.