poniedziałek, 28 stycznia 2013

Pułapka Mary



SN 35: 248
 
Mnisi, załóżmy że snopek jęczmienia został postawiony na rozstaju dróg. Wtedy sześciu ludzi przyszłoby z cepami w swych rękach i uderzaliby ten snopek jęczmienia swymi sześcioma cepami. W taki sposób ten snopek jęczmienia byłby dobrze obity, będąc obitym sześcioma cepami. Wtedy siódmy człowiek przyszedłby z siódmym cepem w swej dłoni i uderzałby snopek jęczmienia siódmym cepem. W ten sposób snopek jęczmienia byłby obity jeszcze dokładniej, będąc obitym siódmym cepem.

Tak też mnisi, niepouczony przeciętniak jest uderzany w oko przez miłe i niemiłe formy; uderzany w ucho przez miłe i niemiłe dźwięki; uderzany w nos przez miłe i niemiłe zapachy; uderzany w język przez miłe i niemiłe smaki; uderzany w ciało przez miłe i niemiłe dotyki; uderzany w umysł przez miłe i niemiłe obiekty mentalne. Jeżeli ten niepouczony przeciętniak nastawi swój umysł na przyszłe odnowienie egzystencji, wtedy ten nierozumny człowiek jest uderzany siódmym cepem.  

Kiedyś, w przeszłości, mnisi, bogowie i demony stanęły do bitwy. Wtedy Vepacitti, władca demonów odezwał się do demonów tak: „Dobrzy panowie, jeżeli w tej nadchodzącej bitwie demony wygrają i bogowie zostaną pokonani, zwiążcie Sakkę, króla bogów za jego ręce i nogi i kark i przyprowadzacie do mnie do miasta demonów”. I Sakka, król bogów odezwał się do bogów tak:

„Dobrzy panowie, jeżeli w tej nadchodzącej bitwie bogowie wygrają i demony zostaną pokonane, zwiążcie Vepacitti, władcę demonów za jego ręce i nogi i kark i przyprowadzacie do mnie do miasta bogów”. W tej bitwie bogowie wygrali i demony zostały pokonane. Wtedy bogowie Tavatimsa związali Vepacitti za jego ręce i nogi i przyprowadzili go do Sakki w Sudhamma, holu zgromadzeń bogów. I Vepacitti władca demonów był związany za swe ręce nogi i kark.

Wtedy pojawiła się Vepacitti (taka myśl) „Bogowie są szlachetni, demony nie są szlachetne, pójdę do miasta bogów". I wtedy zobaczył się wolnym od więzów wokół swych rąk, nóg i karku i cieszył się i zadowalał pięcioma strunami boskich zmysłowych przyjemności. Ale kiedy pojawiła się u niego (taka myśl) „Demony są szlachetne, bogowie są nieszlachetni” wtedy zobaczył się związanym za swe ręce, nogi i kark i był pozbawiony pięciu strun zmysłowych przyjemności.

Tak subtelna, mnisi, była niewola Vepacitti, ale jeszcze subtelniejsza jest niewola nałożona przez Marę. Wyobrażając, człowiek jest więziony przez Marę, przez niewyobrażanie człowiek jest uwolniony od Mary Złego. Mnisi, „jestem” jest wyobrażeniem; „jestem tym” jest wyobrażeniem, „będę” jest wyobrażeniem, „nie będę” jest wyobrażeniem, „będę materialny” jest wyobrażeniem, „będę niematerialny” jest wyobrażeniem, „będę postrzegający” jest wyobrażeniem, „będę niepostrzegającym” jest wyobrażeniem. Wyobrażanie jest chorobą, wyobrażanie jest rakiem, wyobrażanie jest drzazgą. Zatem mnisi powinniście trenować się tak: „Będziemy trwać z umysłem wolnym od wyobrażeń". 
 
Mnisi, „jestem” jest wzburzeniem; „jestem tym” jest wzburzeniem, „będę” jest wzburzeniem, „nie będę” jest wzburzeniem, „będę materialny” jest wzburzeniem, „będę niematerialny” jest wzburzeniem, „będę postrzegający” jest wzburzeniem, „będę niepostrzegającym” jest wyobrażeniem. Wzburzenie jest chorobą, wzburzenie jest rakiem, wzburzenie jest drzazgą. Zatem mnisi powinniście trenować się tak: „Będziemy trwać z niewzburzonym umysłem.

Mnisi, „jestem” jest palpitacją; „jestem tym” jest palpitacją, „będę” jest palpitacją, „nie będę” jest palpitacją, „będę materialny” jest palpitacją, „będę niematerialny” jest palpitacją, „będę postrzegający” jest palpitacją, „będę niepostrzegającym” jest palpitacją. Palpitacja jest chorobą, palpitacja jest rakiem, palpitacja jest drzazgą. Zatem mnisi powinniście trenować się tak: „Będziemy trwać z umysłem wolnym od palpitacji”.

Mnisi, „jestem” jest różnicowaniem; „jestem tym” jest różnicowaniem; „będę” jest różnicowaniem; „nie będę” jest różnicowaniem; „będę materialny” jest różnicowaniem; „będę niematerialny” jest różnicowaniem; „będę postrzegający” jest różnicowaniem; „będę niepostrzegającym” jest różnicowaniem. Różnicowanie jest chorobą, różnicowanie jest rakiem, różnicowanie jest drzazgą. Zatem mnisi powinniście trenować się tak: „Będziemy trwać z umysłem wolnym o różnicowania”.

Mnisi, „jestem” jest angażowaniem się w koncept; „jestem tym” jest angażowaniem się w koncept; „będę” jest angażowaniem się w koncept; „nie będę” jest angażowaniem się w koncept; „będę materialny” jest angażowaniem się w koncept; „będę niematerialny” jest angażowaniem się w koncept; „będę postrzegający” jest angażowaniem się w koncept; „będę niepostrzegający” jest angażowaniem się w koncept. Angażowanie się w koncept jest chorobą, angażowanie się w koncept jest rakiem, angażowanie się w koncept jest drzazgą. Zatem mnisi powinniście trenować się tak: „Będziemy trwać z umysłem w którym koncept został wybity”. W taki sposób powinniście trenować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.