Strony

niedziela, 26 maja 2013

AN VI, 29


Wtedy Zrealizowany odezwał się do czcigodnego Udayi: „Udayi, jak wiele jest przedmiotów dla rekolekcji?” Kiedy to zostało powiedziane, czcigodny Udayi milczał. Drugi raz … Trzeci raz Zrealizowany odezwał się do czcigodnego Udayi: „Udayi, jak wiele jest przedmiotów dla rekolekcji?” I za trzecim razem, czcigodny Udayi milczał.

Wtedy czcigodny Ananda powiedział do czcigodnego Udayi: „Przyjacielu Udayi, nauczyciel do ciebie mówi”. „Słyszałem go, przyjacielu Anando.

Tu, czcigodny panie, mnich wspomina swe rozliczne przeszłe życia: jedne narodziny, drugie narodziny, trzecie narodziny, czwarte narodziny, piąte narodziny, dziesięć narodzin, dwadzieścia narodzin, trzydzieści narodzin, czterdzieści narodzin, pięćdziesiąt narodzin, sto narodzin, tysiąc narodzin, sto tysięcy narodzin, wiele eonów kurczenia się wszechświata, wiele eonów rozciągania się wszechświata, wiele eonów kurczenia i rozciągania się wszechświata. Tu miał takie imię, był takiego rodu, tak wyglądał, taki był jego pokarm, takie było moje doświadczenie przyjemności i bólu, taki okres jego życia, umierając tam, pojawił się gdzie indziej i tam też miał takie imię, był takiego rodu, taki był jego wygląd, taki był jego pokarm... pojawił się tu. Tak z detalami i szczegółami wspomina swe rozliczne życia. To czcigodny panie jest przedmiot dla rekolekcji”.

Wtedy Zrealizowany odezwał się do czcigodnego Anandy: „Wiedziałem Anando, że ten błądzący człowiek Udayi nie poświęca się wyższemu umysłowi. Anando, jak wiele jest przedmiotów dla rekolekcji?”

„Czcigodny panie, jest pięć przedmiotów rekolekcji. Jakie pięć?

Tu, czcigodny panie, odłączony od zmysłowych przyjemności, odłączony od niekorzystnych stanów, mnich wkracza i trwa w pierwszej jhanie, składającej się z błogości i przyjemności zrodzonych z odosobnienia, stowarzyszonych z myśleniem i rozważaniem. Z zanikiem myślenia i rozważania, wkracza i trwa w drugiej jhanie, charakteryzującej się spokojem i zjednoczeniem umysłu i składającej się z błogości i przyjemności zrodzonych z koncentracji, bez myślenia i rozważania. Z zanikiem również błogości, trwając w równowadze, uważny i jasno pojmujący, doświadczając przyjemności cielesnej; wkracza i trwa w trzeciej jhanie, o której szlachetni mówią: 'Jest zrównoważonym, uważnym, tym kto trwa szczęśliwy'. To jest przedmiot rekolekcji, który rozwinięty i kultywowany w tym życiu, wiedzie do przyjemnego przebywania w tym życiu.

I znów, czcigodny panie, mnich skierowuje uwagę na percepcję światła; skupia się na percepcji dnia w taki sposób: 'Jak za dnia, tak i nocą; jak nocą tak i za dnia'. W ten sposób, z umysłem co otwarty i niezakryty, rozwija umysł przepełniony świetlistością. To jest przedmiot rekolekcji, który rozwinięty i kultywowany w tym życiu, wiedzie do wiedzy i wizji.

I znów, czcigodny panie, mnich przegląda to samo ciało od podeszew stóp do włosów na czubku głowy jako pełne wielu rodzajów nieczystości, tak oto: 'W tym ciele są włosy głowy, włosy ciała, paznokcie, zęby, skóra, mięso, ścięgna, kości, szpik kostny, nerki, serce, wątroba, przepona, śledziona, płuca, jelita duże i małe, krtań, smarki, łajno, żółć, flegma, ropa, krew, pot, tłuszcz, łzy, ślina, olej we złączach i mocz'. To jest przedmiot rekolekcji, który rozwinięty i kultywowany w tym życiu, wiedzie do porzucenia zmysłowego pożądania.

I znów, czcigodny panie, mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym, martwe jeden dzień, dwa dni, martwe trzy dni, spuchnięte, blade, jątrzącą się materię tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym, pożerane przez kruki, kanie, sępy, psy, szakale, i wiele rodzajów robaków, tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; szkielet z mięsem i krwią trzymający się razem dzięki ścięgnom, tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; szkielet bez mięsa, umazany krwią i trzymający się razem dzięki ścięgnom, tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; szkielet bez mięsa i krwi trzymający się razem dzięki ścięgnom, tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; kości bez ścięgien, porozrzucane w różnych kierunkach, tu kość ręki, tu kość stopy, tu kość uda, tu kość biodrowa, tu kość piersiowa, tu kość dłoni, tu kość ramienia, tu kość szyi, tu szczęka, tu zęby, tu czaszka, tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; pobielałe kości koloru muszli, tak oto: 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. Czy mnich ocenia to samo ciało jak gdyby patrzył na szczątki ciała porozrzucane na terenie cmentarnym; kości zebrane razem, starsze niż rok. 'To ciało również jest tej samej natury, będzie takie samo, nie ominie je ten los'. To jest przedmiot rekolekcji, który rozwinięty i kultywowany w tym życiu, wiedzie do wykorzenienia wyobrażenia 'jestem'.

I znów, czcigodny panie, z porzuceniem przyjemności i bólu, i z uprzednim zanikiem radości i smutku, mnich wkracza i trwa w czwartej jhanie, ani bolesnej ani przyjemnej, charakteryzującej się oczyszczoną uważnością przez równowagę. To jest przedmiot rekolekcji, który rozwinięty i kultywowany w tym życiu, wiedzie do penetracji rozlicznych elementów. Takie, czcigodny panie jest te pięć przedmiotów rekolekcji”.

„Dobrze, dobrze, Anando! Zatem, Anando, zapamiętaj również ten szósty przedmiot rekolekcji. Tu, zawsze uważny mnich idzie naprzód, zawsze uważny, mnich wraca, zawsze uważny, mnich stoi, zawsze uważny, mnich siedzi. Zawsze uważny, mnich kładzie się spać, zawsze uważny, mnich podejmuje pracę. Ten szósty przedmiot rekolekcji, rozwinięty i kultywowany w ten sposób, wiedzie do uważności i jasnego pojmowania”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.