Strony

czwartek, 18 kwietnia 2013

AN VI, 61 - Zrozumiawszy oba końce

Tak usłyszałem. Przy pewnej okazji Zrealizowany mieszkał w Baranasi w Parku Jeleni w Isipatana. Przy tej okazji, po posiłku, powróciwszy z żebraczego obchodu, liczni starsi mnisi zebrali się i siedzieli razem w holu pawilonu, kiedy to powstała taka rozmowa: „Zostało powiedziane przez Zrealizowanego w Parayana, w 'Pytaniach Metteyya':

Zrozumiawszy oba końce,
mądry nie tkwi pośrodku.
Jego to nazywam wielkim człowiekiem:
On to przekroczył krawca.

Co przyjaciele jest pierwszym końcem? Co jest drugim końcem? Co jest pośrodku? Co jest krawcem?”

Kiedy to zostało powiedziane, pewien mnich rzekł do starszych mnichów: „Kontakt, przyjaciele, jest jednym końcem; powstanie kontaktu jest drugim końcem; wstrzymanie kontaktu jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Kiedy to zostało powiedziane, inny mnich rzekł do starszych mnichów: „Przeszłość, przyjaciele, jest jednym końcem; przyszłość jest drugim końcem; teraźniejsze jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Kiedy to zostało powiedziane, inny mnich rzekł do starszych mnichów: „Przyjemnie uczucie, przyjaciele, jest jednym końcem; bolesne uczucie jest drugim końcem; ani-bolesne-ani-przyjemne uczucie jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Kiedy to zostało powiedziane, inny mnich rzekł do starszych mnichów: „Imię, przyjaciele, jest jednym końcem; materia jest drugim końcem; świadomość jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Kiedy to zostało powiedziane, inny mnich rzekł do starszych mnichów: „Sześć baz w sobie, przyjaciele, jest jednym końcem; sześć zewnętrznych baz jest drugim końcem; świadomość jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Kiedy to zostało powiedziane, inny mnich rzekł do starszych mnichów: „Osobowość, przyjaciele, jest jednym końcem; powstanie osobowości jest drugim końcem; wstrzymanie osobowości jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Kiedy to zostało powiedziane, pewien mnich rzekł do tych starszych mnichów: „Przyjaciele, my wszyscy wyjaśniliśmy zgodnie z naszą własną inspiracją. Chodźmy do Zrealizowanego i opowiedzmy mu o tej sprawie. Tak jak to Zrealizowany nam wyjaśni, tak powinniśmy to zapamiętać”.

„Tak, przyjacielu”, odpowiedzieli ci mnisi. Wtedy starsi mnisi udali się do Zrealizowanego, złożyli mu hołd, usiedli zboku i zdali sprawę o całej rozmowie, jaka miała miejsce, pytając: „Czcigodny panie, który z nas wypowiedział się dobrze?”

„Na pewien sposób, wszyscy wypowiedzieliście się dobrze, ale posłuchajcie i bacznie uważajcie na to, co miałem na myśli, gdy powiedziałem w Parayana, w 'Pytaniach Metteyya':

Zrozumiawszy oba końce,
mądry nie tkwi pośrodku.
Jego to nazywam wielkim człowiekiem:
On to przekroczył krawca”.

„Tak, czcigodny panie”, odpowiedzieli ci mnisi. Zrealizowany rzekł to:

„Kontakt, mnisi, jest jednym końcem; powstanie kontaktu jest drugim końcem; wstrzymanie kontaktu jest pośrodku, i pragnienie jest krawcem. Gdyż pragnienie zszywa człowieka do wygenerowania tego czy tamtego stanu istnienia. To w ten sposób, mnich bezpośrednio zna to co powinno być bezpośrednio poznane; w pełni rozumie to co powinno być w pełni zrozumiane; i czyniąc tak, w tym życiu doprowadza do końca cierpienia”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.